O kamertonach

Oczyszczenie z pewnego hologramu …

Przeprowadziłam ostatnio ciekawą sesję. Pracowałam z osobą, która dość często korzysta z mojej dźwiękoterapii. Dzięki temu jej ciało jest już bardzo dobrze obeznane z dźwiękami, a jej podświadomość genialnie współpracuje i bardzo chętnie, łatwo i naturalnie uwalnia swoje tajemnice 🙂. To była sesja, w której zastosowałam 3 instrumenty, z dominacją kamertonów. Wykonując zabieg oczyszczania i harmonizacji w obrębie klatki piersiowej i serca odsłonił się konkretny obraz, hologram. Pochodził on ze sfery podświadomej. Był to obraz tej osoby, z którą pracowałam, ale była to ona w wersji SZTUCZNEJ. Była to wersja osoby, która korzystała z sesji, ale złożona z oczekiwań innych osób wobec niej. Oczekiwania, te wypowiedziane i te niewypowiedziane, świadome i podświadome względem nas, oczekiwania rodziny, rodu, partnerów, przyajciół, oczekiwania systemowe, itd. ,oczekiwania społeczne, kulturowe; zmieniające się mody i trendy przysłaniają nam NAS prawdziwych i autentycznych. Indywidualnych.

U osoby, dla której prowadziłam sesję podświadomość zgromadziła wszystkie te sztuczne twory i oczekiwania w jeden obraz, lokując go na poziomie serca po to, by to wszystko oczyścić i dostroić moją Klientkę do SAMEJ SIEBIE, bez tych wszystkich narzuconych jej sztucznych twarzy. Ten sztuczny hologram, tę sztuczną, nieprawdziwą wersję osoby, z którą miałam przyjemność pracować potraktowałam odpowiednio dobranymi procedurami dźwiękowymi, ale dodatkowo uwolniłam energię BRONZYTU, KALCYTU i FUCHSYTU, trzech wibracji, które działają genialnie w tego typu sytuacjach. Bronzyt rozbija tego typu hologramy, kalcyt reguluje metabolizm, a fuchsyt pomaga w dostrojeniu do samego siebie. To była genialna praca …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *